Oczywiście pierwsze jakie uplątałam musiały być w odcieniach niebieskiego. Początkowo sądziłam, że robi się to baaardzo szybko no bo ileż może zając czasu zaplątanie takiego zamotka. No i się przeliczyłam...
Moja pierwsza próba użycia młynka zakończyła się porażką hehe poplątałam tak włóczkę, że nie mogłam tego wyciągnąć :D Ale powolutku powolutki i się udało. Nie będę przedłużać. Oto on!
Użyłam tej mojej włóczki, o której piałam wcześniej firmy DORA na 3-3.5 druty i wychodzi bardzo OK :P
Nie miałam za bardzo koncepcji jak to połączyć ze sobą więc póki co jest filcowa różyczka. Trochę mi to się nie widzi więc jak coś wymyślę to może to zmienię.
Ogólnie z mojego zamotka jestem ogromnie zadowolona :D I już mam pierwszy sznurek do kolejnego naszyjniko-szalika :D
no i wreszcie kręcisz korbką ;) fajnie, czekam na kolejne :D
OdpowiedzUsuńSuper!! Bardzo mi sie podoba!!! Bardzo ale to bardzo :)
OdpowiedzUsuńSuper efekt. =)
OdpowiedzUsuńGratuluje wyrobu, piękna ozdoba na szyję, z kwiatkiem mi się osobiście podoba, czekamy na następne wersje kolorystyczne :)
OdpowiedzUsuńBardzo ładny. Ah i ten kolor.
OdpowiedzUsuńCudownie wygląda, aż sama żałuję, że sobie tego dziadostwa nie kupiłam ;D
OdpowiedzUsuńwygląda pięknie!:)
OdpowiedzUsuńmargaretko ślicznie Ci wyszedł, i wiesz ta różyczka mi się starsznie podoba wkomponowana w ten szal, tak oryginalnie to wygląda :) więc przy tym zostań :D chyba nie wytrzymam i swój młynek też użyję...nie będę czekać do świąt :P
OdpowiedzUsuńMadzioszka ja już drugi kończę a Twój młynek wciąż pod choinką tkwi :D :P
UsuńKapitalny i moje kolorki. Zrobiłam sobie podobny, ale mój ma tylko 5 sznurków, bo ja robiłam na laleczce dziewiarskiej i zabrakło mi cierpliwości.
OdpowiedzUsuńCudny, bardzo podobają mi się kolorki.
OdpowiedzUsuńBardzo piekny i pomysłowy:))Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńBoski *-* ! Podoba mi się to pozdrawiam i wesołych świat ! : D
OdpowiedzUsuńAle śliczne kolory! A brocha wygląda, jakby wszystko było na swoim miejscu :)
OdpowiedzUsuńrewelacyjna kolorystyka
OdpowiedzUsuńJak nie kwiatek to może połaczyć pleecioną opaską z takich sznureczków?
Piękny zamotek. Jestem ciekawa jak to powstaje :)) Wesołych świąt życzę :)
OdpowiedzUsuń