Rękawiczki :-)

Jako, że za oknem mamy już 100% jesień niektórzy powyciągali już z szafy ciepłe kurtki i kozaki. Dziś na szczęściu u mnie za oknem świeci słoneczko ale jest taki zimny wiaterek. Lada dzień i ja wyciągnę ciepłą kurtkę :-)

No a dzieci jak to dzieci trzeba opatulać ciepło aby żaden zarazek ich nie dopadł. No i są czapeczki i rękawiczki. Z racji tego, aby nie zgubić rękawiczek bratowa poprosiła mnie do dorobienie do nich sznureczków. Dziewczynki potrafią dla zabawy wyrzucać na zmianę wszystko z wózka i się śmiać. A że dla Poli nie stanowi przeszkody aby szybciutko zsunąć buciki z nóżek to tym bardziej rękawiczek nie będzie nosić, a gdy Oliwia to widzi zaczyna małpować. Już raz kiedyś Pola zgubiła skarpetkę hehe a ostatnio by zgubiła buta hehe

Ze sznurka satynowego splotłam dwa warkoczyki, które przyszyłam do rękawiczek. 

Nie wiem jak ja wczoraj wymierzyłam to jak długi ma być ten sznureczek bo okazał się za długi hehe Ale to nic zwiąże się go, a za rok posłuży do nowych rękawiczek i będzie idealny.

Zrobiłam już wszystko co musiałam dziś wykonać więc teraz mogę się oddać przyjemności i dokończyć już paczuszkę na wymienkę jesienną. Mam zamiar wysłać ją już w przyszłym tygodniu :-)