U kobietki w koralikowym sklepie widziałam takie fajne kolczyki z małych koralików splecionych w jedna dużą kulkę. Tak mi się one spodobały, że aż musiałąm też takie mieć. Udało mi się znaleźć na internecie kurs krok po kroku jak stworzyć takie cudeńka. Już myślałam, że skoro udało mi się znaleźć to już będzie z górki a tu klops. Okazało się ze mam za mało koralików aby zrobić dwa takie kolczyki. Myślałam, że się wścieknę hehe Szczęście w nieszczęściu że dziś jest ostatni dzień kiedy sklepik Magia Koralików jeszcze funkcjonuje, więc raz dwa się zerbałam i pobiegłam po zapas.
Do stworzenia jednej pary kolczyków potrzeba 24 koraliki (po 12 szt. na jeden kolczyk). Kawałek drobnego łańcuszka, krawatka (łapki) no i bigle.
Noooo i połowa sukcesu już za mną :o)
Skoro już się pochwaliłam mogę uciekać robić drugiego kolczyka :)
Pozdrawiam ;*
30 czerwca 2012
P.S. Nabrałam wprawy :D
:o)
OdpowiedzUsuńc u d e n k o SisKa ... !!!
kurcze ja chyba takiej krawtki nie mam ;( ale mam ochotę na tą kulę :D zaraz zobaczę, czy mam jakieś kryształki, dzięki za podzielenie się linkiem do tego tutka ;)
OdpowiedzUsuńWiesz ile się namęczyłam aby znaleźć jak to się plącze te koraliki ;D
OdpowiedzUsuńhe he też mam filmik z youtoube jak zrobić kulę już próbowałam, tu u ciebie podoba mi się mocowanie na krawatce, muszę to wypróbować, pozdrawiam i mam nadzieje że się pięknie rozwiniesz w tworzeniu biżu, będę obserwoać :)
OdpowiedzUsuń