Malgolkowe motto

niedziela, 11 sierpnia 2013

Haft xxx: "Linia życia" - obrazek II - koniec!

Pisałam wcześniej, że zaczęłam pracę eeeeh... ostatni tydzień to była jakaś masakra tylko nocowałam w domu a tak to całymi dniami w pracy. Dopiero teraz mam dzień wolny. Paczuszki z candy dla wygranych dziewczyn są gotowe do wysyłki ale na pocztę będę mogła pójść dopiero w środę ponieważ poniedziałek i wtorek znowu spędzam w pracy. Tak więc bankowo w środę wysyłam nagrody trochę się to przeciągnęło no ale tak to bywa że czasem coś wyskoczy i z planów guzik.

A dziś od rana spędzam czas z moimi wyszywankami i udało mi się wykończyć drugi obrazek z serii "Linia życia" :-) Jeszcze tylko dwa i będę szukać ramek i wieszać na ścianie.


A tutaj dwa razem :-)


Chciałam wam się jeszcze pochwalić tym co ostatnio dostałam od teściowej - pudełeczko pełne mulin! Są to jakieś muliny GT moja mama mówiła że ona je kojarzy zanim taka popularna stała się ariadna. Szukałam jakiś tabel zamienników ale niestety na nic nie natrafiłam. Na pewno będą one wykorzystane do haftu matematycznego więc nie ma co zawracać sobie głowy tabelami zamienników :D


Teraz wracam do nawlekania koralików. Ostatnio zaczęłam ale nawlekłam tylko trzy sekwencje ze wzoru i coś lub ktoś mi przerwało :P 

5 komentarzy:

  1. Hafty prześliczne, a zapas mulinek to istne marzenie :)

    OdpowiedzUsuń
  2. a cóż to lub któż to śmiał Ci przeszkodzić w nawlekaniu koralików? ;) hafciki boskie :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Piękne obrazki, gratuluję wytrwałości w wyszywaniu:)

    OdpowiedzUsuń
  4. Wyszło świetnie, sporo pracy musiałaś włożyć, ale efekt jest tego wart :)
    Pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  5. piekne hafty, cudnie będą wygladac na ścianie:)

    OdpowiedzUsuń

Bardzo dziękuję za każdy zostawiony komentarz ;-) Pozdrawiam