ZIMO IDŹ PRECZ!!!
Póki co przeżywam wstręt koralikowy, ale wenę mam do czego innego. Korzystając z mojej tildowej książeczki, którą otrzymałam pod choinę od brata i bratowej Madzioszkowej postawiłam znowu na króliczki. Tym razem jednak nie są to tradycyjne króliczki lecz w doniczce :D
Spójrzcie sami :P
Króliczek w doniczce (doniczka Pepco - 1.99) z żółtą wstążeczką na szyjce siedzący sobie wygodnie w zielonej trawce (zielona trawka Kaufland - 5.oo) :-) W jednym uszku jest wstawiony drucik aby było ono podniesione, bo po przyszyciu uszka leży na twarzy króliczka heh
Mam jeszcze trzy doniczki i żółtą trawkę więc muszę to wykorzystać :P
jaki fajny króliś
OdpowiedzUsuńA ja właśnie dziś dostałam przesyłkę od Ciebie:)Kolczyki są cudowne, delikatne i w pięknych pastelowych kolorkach (szczególnie "kręcą" mnie zawijaski)DZIĘKUJĘ!!!
OdpowiedzUsuńPrzesłodki jest ten króliczek :)
OdpowiedzUsuńkrólik jest uroczy :)
OdpowiedzUsuńsą przesliczne pozdrawiam ciepluteńko
OdpowiedzUsuńojaaa Ty oprawco :P jak mogłaś biednemu królikowi ciało zakopać w doniczce:P
OdpowiedzUsuńświetny! zabawny i pomysłowy
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Piękan ozdoba, śliczności ten królik. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuń