Tak się wczoraj wkręciłam w te plątane kuleczki, że jeszcze zanim poszłam spać stworzyłam jeszcze jedna parę. Tym razem niebieskie :-)
W jednym kolczyki jednak wkradł się błąd eeeh... zobaczyłam to dopiero po ukończeniu, a mianowicie w szklanych kuleczkach widać jak przez środek przebiega tunelik no i zamiast przymocować bigle równiutko nad dziurką no to trochę mi się zsunęło. No ale kolczyki i tak zostają u mnie więc będą takie moje oryginalne :P
Zdjęcia takie bylejakie ale lepszych w dniu dzisiejszym zrobić się nie da. Ta pogoda jest okropna ;-( czy wy też czujecie się senni i pozbawieni życia eeeeh... Ja miałam takie plany jak dziś rano szłam do pracy a teraz to już mi się nic nie chce ;-( Zasiądę przed TV i może mi przybędzie trochę weny.
przepiękny kolor, całośc bardzo ładnie a te drobne błędy zgubia sie "na uszach" ;)
OdpowiedzUsuńDokładnie :P kto będzie patrzył, że koralik jest krzywo :-)
Usuńale śliczne! prześliczny kolorek! jak byś nie napisała to bym nie zauważyła:P
OdpowiedzUsuńprześliczne niebieskości ;) i nie martw się jak przyjdą przymrozki to znowu odżyjesz ;D
OdpowiedzUsuńśliczne kolczyki:))pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńWyglądają świetnie, a z daleka i tak nie będzie widać, że jeden koralik jest odwrócony:)
OdpowiedzUsuńZapraszam na candy:)
Sliczne :)
OdpowiedzUsuńa ja nie umiem oplatać tak koralikow buuu:(((
OdpowiedzUsuńSkorzystaj z tego schematu co ja. Początkowo jak zobaczyłam schemat też sądziłam że nigdy w życiu mi się to nie uda :P a tu proszę mam już trzy pary hehe :D
Usuń