Miała być bransoletka no ale są kolczyki.
Na jednym z obcojęzycznych blogów, wynalazłam przecudowny komplecik. Ogarnęło mnie uczucie, że muszę takie mieć i to już w tym momencie. Przegrzebałam moje koralikowe pudło i wynalazłam potrzebne rzeczy. Miała być bransoletka ale niestety z moich zapasów wystarczyło tylko na kolczyki :-( Już szykuję zamówienie na koraliki i dorobię w najbliższym czasie też bransoletkę.
Moje kolczyki są niebieskie :D bo tylko takie oponki mam. Ale już domówiłam w trzech różnych kolorach, niestety nie te przezroczyste ponieważ ich akurat nie ma :-(
I chyba jeden taki właśnie komplecik powędruje jako prezencik mikołajkowy już wiem dla kogo.
oooo jakie śliczne :) Już zazdroszczę obdarowanemu :)
OdpowiedzUsuńbardzo fajne:)
OdpowiedzUsuńśliczne, uwielbiam niebieski kolor
OdpowiedzUsuńJa również! :D
UsuńCiekawe polączenie, nie trzeba duzo amteriałow, a taki ładny efekt :)
OdpowiedzUsuńFajnie wyszły. Musiałaś chyba troszkę nad nimi spędzić czasu. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuń