Jestem po pierwszy moim dniu w nowej pracy. Wszystko fajnie, dziewczyny z którymi byłam na zmianie też bardzo sympatycznie :-) Dziś akurat był taki dzień, że za dużo się nie działo, a poza tym pokazywanie sklepu wyjaśnianie dlaczego tak a nie inaczej itp. itd.
Po powrocie czas na relaks.... a już dawno wam nie pokazywałam moich wyszywanek, bo szczerze mówiąc odłożyłam je na długi czas. Postanowiłam wziąć się do roboty i wykończyć drugi obrazek z serii "Linia życia" no i oczywiście wyszyć kolejne, kupić ramki i zawiesić na ścianie :P
Szybko pokazuję fotkę i uciekam dalej wyszywać :-)
A gdzie pracujesz?
OdpowiedzUsuńNo i wyszywanka piękna, zawsze zazdrościłam mojej babci, że umie robić takie rzeczy.
Pozdrawiam
[wykrzyknikami-pisane.blogspot.com]
Super :)
OdpowiedzUsuń