Malgolkowe motto

piątek, 22 czerwca 2012

Witajcie,

W końcu po dwóch miesiącach odzyskałam swój ukochany komputer! Dwa razy zasilacz odsyłany do producenta eeeeeh... sama nie wiem za co tym ludzią płacą... no ale jest i działa :D musi działać! :D Przez to dziś nic nowego jeszcze nie stworzyłam, bo musze wszystkie moje skarby zabrać z laptopa.

Dziś znowu zawitałąm u Pani w sklepie koralikowym, ale dziś moja najukochańsza mamulka Krysiulka mnie zasponsorowała :D Kupiłam przepiękne koraliki, na które się wcześniej nie zdecydowałam ze względu na budżet i trochę półfabrykatów. Widziałam ostatnio fajną bransoletkę, prostą ale bardzo ładną i sobie taka stworzę.

Póki co pochwalę się wam co naprodukowałam wczoraj. Tylko najpierw znajde zdjęcia hehe




Początkowo zaczęłam tworzyć co innego ale zaczęło mi się niepodobać więc wyszło cosik takiego.

Ogromnie się dziś ucieszyłam jak zobaczyłam że mam już 3 osoby obserwujące :D nooo nie licząc bratowej i jej mamy hehe

Pozdrawiam :*

3 komentarze:

  1. hehehe bratowa ci śmierdzi jako obserwator :P:P hehehe wściekła jestem na Ciebie i chyba rpzestane z Tobą gadać bo takie łądne i równe te końcówki szpileczek robisz:P mi wczoraj wyszły trójkątne, dopiero Krzychu mnie u uświadomił, że to dlatego iż używam złych szczypców...tych okrągłych nie posiadam :/ a kolczyki bombka, że też ja sponsora nie mam:/

    OdpowiedzUsuń
  2. A moje na początku były takie platfusy ;D hehehehe

    OdpowiedzUsuń
  3. Siseczku Kochany to pikne cudeńka tworzysz :D

    OdpowiedzUsuń

Bardzo dziękuję za każdy zostawiony komentarz ;-) Pozdrawiam